Rodzice najczęściej intuicyjnie masują rączki i stópki dziecka, huśtają, bujają i wykonują „niemowlęcą gimnastykę”, widząc, że dziecko uspokaja się, skupia na odczuciach pochodzących z ciała i buduje szczególną więź z rodzicem. Czy zastanawialiście się, jakie efekty krótko i długofalowe płyną z takiej stymulacji u noworodka? Przeczytajcie o zbawiennym wpływie dotyku na rozwój dziecka.
DOTYK
W początkowym okresie rozwoju wrażenia dotykowe są dla dziecka podstawowym źródłem informacji o środowisku zewnętrznym. Dotyk jest w tym czasie podstawą tworzenia więzi z rodzicami i relacji z otoczeniem.
W brzuchu mamy maluch doświadcza ściśle określonych bodźców sensorycznych, czuciowych. Kiedy się rodzi, wchodzi w zupełnie nową rzeczywistość, pełną nieznanych, czasami niemiłych wrażeń.
Większość dotyku otrzymywanego przez noworodki przebywające w szpitaliu na OITN-ach jest związana z zabiegami medycznymi lub pielęgnacyjnymi. Niemowlęta te otrzymują bardzo niewiele przyjaznego, czułego dotyku.
NIEKORZYSTNE SKUTKI DOTYKU ZWIĄZANEGO Z ZABIEGAMI MEDYCZNYMI
Wszyscy rodzice wcześniaków wiedzą, że okres przebywania malucha na oddziale intensywnej terapii to głównie czas zabiegów medycznych, i że są one konieczne dla zdrowia i życia dziecka.
Wyniki badań oceniających reakcje wcześniaków na dotyk związany z zabiegami medycznymi konsekwentnie wykazują ich niekorzystne skutki, takie jak:
- niedotlenienie,
- przyspieszenie tętna,
- zaburzenia snu,
- zwiększenie ciśnienia wewnątrzczaszkowego,
- niespokojne zachowanie.
Powodowane mogą być nawet przez tak proste zabiegi jak osłuchiwanie serca lub mierzenie ciśnienia. Oczywiście zaniechanie zabiegów medycznych nie jest możliwe – są jednak sposoby na złagodzenie ich negatywnych skutków dla wcześniaka, które zostaną opisane w kolejnym artykule.
JAK MOŻEMY POMÓC DZIECKU POPRZEZ DOTYK I MASAŻ?
W celu zmniejszenia stresu związanego ze środowiskiem oddziału intensywnej terapii noworodka i nadmiernej pielęgnacji związanej z zabiegami medycznymi wielu badaczy obserwowało interwencje, których celem było zapewnienie wcześniakom dodatkowego, uspokajającego dotyku. Do interwencji tych należą:
- Delikatny dotyk
Ze względu na obawę, że wcześniaki we wczesnych tygodniach życia są zbyt delikatne, by je głaskać lub masować, zbadano wpływ delikatnego dotyku bez ruchów masujących.
Dotyk ten polegał na położeniu dłoni na głowie dziecka, a drugiej na plecach i pośladkach na 10-20 minut, trzykrotnie w ciągu dnia. Dotyk przerywano, jeśli dziecko wykazywało fizjologiczne objawy niepokoju. Maluchy w większości znoszą taki dotyk bardzo dobrze, uspokajają się i zaczynają regularniej oddychać. Chociaż nie wykazano długofalowych pozytywnych skutków takiego dotyku (nie ma wpływu na przybieranie na wadze, długość pobytu w szpitalu), jego natychmiastowe efekty były łatwe do zaobserwowania:
- zwiększenie regularności oddechu,
- zmniejszenie aktywności ruchowej
- zmniejszenie objawów niepokoju
- spokojny sen.
2. Głaskanie
Zacznijmy od definicji, ponieważ w literaturze terminy „masaż”, „głaskanie” i „pocieranie” są stosowane wymiennie, co utrudnia ich omawianie. Jedno z badań sugeruje użycie słowa „głaskanie” jako „przesuwanie dłoni lub palców delikatnie w jednym kierunku”.
Wyniki badań wskazują, że bezpośrednie reakcje na głaskanie są zróżnicowane, zależą od wieku ciążowego dziecka, jego stanu oraz rodzaju głaskania.
Dzieci głaskane kilka minut dziennie w ciągu pierwszych dni życia (w różnych badaniach) wykazywały następujące pozytywne objawy:
- Szybciej przybierały na wadze,
- Były bardziej aktywne w okresie hospitalizacji
- Wykazywały mniej nieprawidłowości rozwojowych w okresie 7-8 miesięcy po wypisie;
- Szybciej przyzwyczajały się do światła i dźwięków,
- Miały lepsze napięcie mięśniowe,
- Łatwiej się uspokajały i były bardziej odporne na nieprzyjemne bodźce niż dzieci w grupie kontrolnej;
- Wykazywały wyższy poziom rozwoju społecznego w wieku 3 i 6 miesięcy;
- W wieku 7 lat miały lepsze wyniki w testach inteligencji;
- Łatwiej przechodziły na karmienie piersią lub butelką i były szybciej wypisywane ze szpitala; miały też lepsze wyniki w testach rozwoju umysłowego w wieku 15 miesięcy;
- Krócej przebywały w szpitalu, krócej wymagały tlenoterapii, lepiej przybierały na wadze, spokojniej spały;
- Jedno z badań wykazało, że doskonałe efekty daje dwutygodniowy okres głaskania po dwutygodniowym okresie delikatnego dotyku.
- Wcześniaki podczas głaskania wykazywały dużą aktywność: sapały, poruszały się, budziły i zapadały w sen. Podczas stymulacji zmniejszała się liczba epizodów bezdechu.
- Jedno z badań wykazało również, że dzięki głaskaniu pleców wcześniaków przez matki podczas karmienia sondą dzieci miały znacząco wyższy poziom saturacji tlenem po karmieniu w porównaniu z dziećmi niegłaskanymi.
- Głaskanie okazało się niekorzystne tylko dla wcześniaków wysokiego ryzyka, w związku z czym potrzebne są dalsze badania efektów tego rodzaju stymulacji w zależności od wieku.
3. Masaż połączony ze stymulacją kinestetyczną lub przedsionkową
Po raz kolejny zaczniemy od wyjaśnienia pojęć. Stymulacja kinestetyczna to „noworodkowy aerobik”, podczas którego rodzic lub terapeuta porusza kończynami dziecka w różnym zakresie; natomiast stymulacja przedsionkowa to po prostu kołysanie i bujanie malucha na rękach lub w bujanym fotelu.
W związku z tym jest to stymulacja obejmująca raczej starsze, stabilne medycznie niemowlaki, a jej charakter pozawala na wykonywanie jej nie tylko przez badaczy, terapeutów lub personel, ale przede wszystkim przez rodziców.
Wyniki przeprowadzonych badań wskazują, że zapewnianie dodatkowej stymulacji dotykowej, kinestetycznej i przedsionkowej przynosi wiele korzyści krótko- i długoterminowych, między innymi:
- zwiększone codzienne przybieranie na wadze,
- zwiększoną uwagę dziecka,
- bardziej dojrzałą orientację przestrzenną i umiejętności ruchowe
- lepsze zachowania przystosowawcze.
Jak widać masaż wykonany od pierwszych dni życia przynosi wiele korzyści. Nie bójmy się dotykać naszych dzieci! Pytajmy lekarzy, pielęgniarki i fizjoterapeutów, jaki dotyk przyniesie naszym dzieciom najwięcej korzyści. Uczmy się obserwować ich reakcje, zauważać, kiedy są zmęczone, a kiedy chcą więcej. Cieszmy się tym kontaktem, zdając sobie jednocześnie sprawę, że przyszłość naszych dzieci leży (dosłownie) w naszych rękach!
O tym, w jaki sposób przeprowadzać stymulację dotykową u noworodków (na podstawie badań naukowych) przeczytacie w kolejnym artykule:
doktorantka SUM
fizjoterapeutka dziecięca z 8 letnim doświadczeniem
oligofrenopedagog
Dodaj komentarz