Artrofibroza jest dysfunkcją polegającą na powstawaniu nadmiernej ilości tkanki włóknistej, tworzącej patologiczne zrosty wewnątrz stawu. Pierwszy człon wyrazu – artro oznacza staw, natomiast fibroza – zwłóknienie. Powyższe zrosty w większości przypadków w pewnym stopniu usztywniają staw, ograniczając jego ruchomość. Stopień ograniczenia będzie oczywiście uzależniony zarówno od wielkości zrostów, jak również od ich umiejscowienia.
Z grubsza rzecz ujmując artrofibrozę możemy podzielić na pozapalną, kiedy mamy do czynienia z nadmierną produkcją włókien kolagenowych oraz niezapalną, kiedy zrosty są wynikiem długotrwałego unieruchomienia stawu.
Postać pozapalna może wytworzyć się np. w przebiegu zapalenia stawu albo na skutek przebytych urazów, skutków ubocznych zabiegów lub operacji, z wtórnym wytworzeniem się stanu zapalnego struktur wewnątrzstawowych. Postać niezapalna natomiast związana jest ze zbyt długim unieruchomieniem często pourazowym lub pozabiegowym.
Diagnostyka poza określeniem ubytków ruchomości w cięższych przypadkach powinna również uwzględniać badanie USG albo MRI. Najcięższe stany są kwalifikowane do operacji usuwania zrostów, natomiast zdecydowana większość jest możliwa do wyprowadzenia poprzez odpowiednią rehabilitację.
Postępowanie lecznicze uzależnione jest od wyników badania radiologicznego, oceny ortopedycznej oraz fizjoterapeutycznej. Inaczej prowadzimy usprawnianie przy zaniedbanym, zbyt długo usztywnionym stawie, a inaczej np. przy zapaleniu błony maziowej.
W przypadkach ostrych stanów zapalnych stawu, świeżych powikłań pozabiegowych czy pourazowych, rehabilitacja powinna być zdecydowanie delikatniejsza i stanowić uzupełnienie leczenia ortopedycznego. W takim wypadku od początku powinniśmy współpracować z lekarzem prowadzącym i dopasowywać nasze techniki do stanu pacjenta. Fizjoterapia powinna obejmować techniki mobilizacji i detonizacji tkanek miękkich otaczających staw oraz tych które mają z nim powiązanie biomechaniczne. Dodatkowo delikatne ćwiczenia sensomotoryczne i zwiększające zakresy ruchomości, a także krioterapię po ćwiczeniach.
Po ustąpieniu fazy zapalnej konieczna staje się intensyfikacja terapii i ćwiczeń, a także wprowadzenie manualnych mobilizacji stawowych zwiększających zakresy ruchomości. Mówiąc o mobilizacjach nie mam oczywiście na myśli redresji tylko ślizgi stawowe oraz trakcje w stopniu III wykonywane w końcowych zakresach ruchomości. Skutecznymi metodami w tym okresie są również mobilizacje tkanek miękkich okolicy zajętego stawu wykonywane na w pełni naciągniętych opracowywanych strukturach. Jeżeli po terapii i ćwiczeniach występuje podrażnienie bólowe i/lub obrzęk powinniśmy zastosować krioterapię.
Jeśli mamy do czynienia z usztywnieniem stawu związanym tylko z unieruchomieniem to intensywną rehabilitację zaczynamy od razu jak to jest możliwe, jeśli nie ma przeciwskazań lekarskich. Uwzględniamy w niej przede wszystkim ślizgi stawowe, trakcje, terapię tkanek miękkich okolicy stawu oraz ćwiczenia zwiększające zakresy ruchomości. Rokowanie w tym przypadku jest zdecydowanie korzystniejsze i pacjenci wracają szybciej do sprawności.
Wspominając o rehabilitacji w artrofibrozie, nie możemy zapomnieć o łańcuchach mięśniowo-powięziowych i odbudowie biomechcaniki całej kończyny, a nawet i tułowia. W związku z tym, że każdy przypadek jest inny powinniśmy zbadać funkcjonalność zajętej kończyny, jak również możliwy wpływ na ustawienie i pracę miednicy, obręczy barkowej oraz kręgosłupa. Dopiero po odbudowie pełnej ruchomości, a także biomechaniki możemy mówić o wyleczeniu pacjenta.
W bardzo rzadkich przypadkach ilość zwłóknień jest tak duża, że do uwolnienia ruchomości stawu potrzeba zabiegu artroskopowego. W takim przypadku rehabilitację zaczynamy zaraz w drugiej dobie po operacji dbając o odpowiednią jej intensywność. Brak podjęcia mobilizacji i ćwiczeń na odpowiednim etapie będzie skutkował ponownym usztywnieniem stawu.
Reasumując, w artrofibrozie najważniejszym jest podjęcie w miarę możliwości najwcześniej jak się da mobilizacji stawu, tkanek miękkich oraz wprowadzenie odpowiednich ćwiczeń poprawiających jego ruchomość.
Dodaj komentarz